Potrzeba matką wynalazków. I tak oto z potrzeby powstał odpowiednik kruchego ciasta, tyle że bez jajek i nabiału (wiem, że w oryginale kruche ciasto nie zawiera nabiału, ale niektórzy dodają śmietanę lub jogurt). Do tego, jak zwykle, obniżone IG.
Efekt był zaskakująco smaczny. Nie było to typowo kruche ciasto. Raczej dość miękkie, o przyjemnej konsystencji, według mnie pyszne.
Składniki:
- 150 g mąki orkiszowej razowej
- 75 g mąki gryczanej
- 95 g masła
- 45 g ksylitolu
- szczypta soli
- woda
- 1200 g jabłek
- szczypta cynamonu
- kruszonka:
- 40 g masła
- 30 g ksylitolu
- 85 g mąki orkiszowej
Mąki pomieszać z solą i ksylitolem.
Zimne masło zetrzeć na tarce. Zagnieść ciasto z mąk i masła, dodając wody, aż do uzyskania konsystencji ciasta kruchego. Wsadzić do lodówki na przynajmniej pół godziny.
Jabłka obrać, zetrzeć i podprażyć z cynamonem.
Ciasto rozwałkować, umieścić w formie na tartę. Podziurkować spód widelcem. Podpiekać 15 minut w 190 stopniach (góra-dół).
Wyłożyć jabłka na podpieczony spód. Składniki kruszonki wymieszać, wysypać na wierzch ciasta.
Piec jeszcze 40 minut w 170 stopniach (dół).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz