Inwencja i wykonanie mojego męża :) Coś pysznego.
Uwaga - w składzie jest kukurydza. Ja jadłam sałatkę jako pełen posiłek, traktując dodatek kukurydzy jako źródło węglowodanów. Można w ogóle pominąć ją podczas przygotowania, a zamiast tego zagryźć pełnoziarnistym pieczywem lub innymi złożonymi węglowodanami.
- 225 g krewetek koktajlowych (mrożonych)
- 100 g liści szpinaku baby
- papryka - po jednym małym strąku czerwonej, zielonej i białej
- kostka fety
- kilka łyżek majonezu/jogurtu greckiego
- kilka łyżek kukurydzy z puszki
- odrobina oliwy
- masło
- pieprz
Krewetki udusić i lekko podsmażyć na maśle.
Szpinak umyć i odsączyć z wody. Paprykę umyć i pokroić. Fetę pokroić w kostkę.
W przezroczystej misce ułożyć: szpinak, kukurydzę, paprykę, fetę, majonez lub jogurt, krewetki. Z wierzchu posypać świeżo zmielonym pieprzem i lekko skropić oliwą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz